Quantcast
Channel: naczytane.blogspot.com
Viewing all articles
Browse latest Browse all 362

Za co kochamy?

$
0
0
   Zastanawiałam się w ostatnim poście mimochodem jak to się dzieje, że akurat ta kobieta i ten mężczyzna postanawiają być razem. Dlaczego Julia i Romeo zostali okrzyknięci największymi kochankami czasów a mężny Tadeusz zakochał się właśnie w nieśmiałej Zosi a nie w dojrzałej i powabnej Telimenie? Co miało wpływ na to, że Johnny Castle wybrał Baby do wspólnego tańca a Bridget Jones pogardziła Danielem i pokochała pana Darcy'ego?

   Na świecie żyją miliardy ludzi. W twoim przedziale wiekowym miliony. Codziennie mijasz w drodze do pracy dziesiątki osób; w autobusie siadasz obok nieznajomych ci Bożych stworzeń i nie dzieje się nic. Na imprezach tańczysz z kim się da, co wtorek kupujesz ulubionego kebaba u przystojnego chłopaka z zarostem i niebieskimi oczami a raz w miesiącu płacisz rachunki u miłego pana bankiera, który na palcu nie ma żadnych znaków bycia zajętym i niedostępnym.    Masz kilku kolegów, grono znajomych a w twoim mieście nie wybuchła nagle nieznana epidemia i nie zmiotło z powierzchni ziemi wszystkich kandydatów na miłość.

    Pijąc z koleżankami śmiejesz się sama ze swojego nieszczęścia, że nie możesz znaleźć tego jedynego. Jeśli pojawiają się jacyś kandydaci na horyzoncie, to albo dłubią w nosie albo lubują się w puszczaniu głośnych bąków i uznają to za urocze i słodkie... Starsza ciotka przy niedzielnym obiedzie roztacza przed tobą wizję męża islamisty, bo nim znajdziesz kogoś odpowiedniego to europejczyków będzie trzeba ze świecą szukać. Matka płacze ilekroć koleżanka z pracy wydaje za mąż kolejną córkę i nie ma już sił tłumaczyć ci, że nie wolno być zbyt wybrednym, bo tego kwiatu może i jest pół światu, ale obecnie niektóre pszczółki zamiast zapytać kwiatuszki wolą pobzykać z inną pszczółką przy przeboju Eltona Johna.
   Ojciec nawet już ci nie zwraca uwagi a strzelbę, którą miał przeganiać twoich adoratorów już dawno wystawił na allegro i kupił za to maltańczyka, żeby twoja matka przestała mu jęczeć nad uchem, że nie może doczekać się wnuków.

   Jest ci źle, w telewizji widzisz samych zakochanych, nawet nielubiany przez wszystkich prezenter telewizyjny ma w domu żonę, która być może też go nie lubi, ale przynajmniej na niego czeka co wieczór. Przyjaciółki zasypują cię opowieściami o wybieraniu idealnych ślubnych zaproszeń a później o wybieraniu idealnych śpioszków dla potomka. U wszystkich wszystko idzie zgodnie z założonym w dzieciństwie planem a u ciebie na opak. Nie masz już siły załamywać rąk i płakać nad kolejną komedią romantyczną, więc do kina wybierasz się na najnowszego Bonda, ale na miejscu uświadamiasz sobie, że i Bond zawsze kogoś ma. I że nigdy nie ma kaca po martini a ty nie możesz podnieść się z łóżka na drugi dzień, bez względu na to czy wypiłaś wstrząśnięte i mieszane czy nie.

   Aż nagle, przypadkowo zdarza się to. Spotykasz go. Wcale nie przypomina twojego ideału; nie ma grzywy brązowych włosów, które zabawnie kręciłyby się na karku. Jego oczy nie mają odcienia lodowatej wody i nie przeszywa cię nimi na wskroś. Nie ma też metra osiemdziesięciu i w gruncie rzeczy możesz patrzeć mu w oczy bez potrzeby zadzierania głowy. Brak mu tatuaży, które zawsze uważałaś za cholernie pociągające. Ma za to lekko krzywy zgryz, który dodaje mu uroku; mała blizna na nadgarstku to pamiątka po jego niezdarności i wcale nie jest efektem zabaw na karuzeli, ale zrobił to sobie otwierając słoik z ogórkami pięć miesięcy temu. Nie potrafi śpiewać, więc odpadają ballady, których chciałaś słuchać; zresztą i tak gra tylko na trąbce a trudno jest śpiewać i grać równocześnie.

  Pojęcia nie masz dlaczego się w nim zakochałaś. Nosi dwie różne skarpetki, odmawia spania w jednym łóżku z twoim psem i nie ma w planach zostania wegetarianinem a ty nienawidzisz mięsa. On nie wie dlaczego jest właśnie z tobą a ty nie wiesz dlaczego chcesz być właśnie z nim. Pojęcia nie macie co takiego was do siebie przyciągnęło i co sprawia, że on nie zasypia gdy ty opowiadasz o rozmnażaniu się pszczół, co cię niezmiennie fascynuje.

   Twoja matka zamawia mszę dziękczynną w pobliskim kościele, ojciec na nowo szuka dobrej wiatrówki, żeby mieć czym zięcia postraszyć a starsza ciotka z satysfakcją stwierdza, że miała rację, bo wybranek mówi lekko niewyraźnie i to na pewno dlatego, że jest innowiercą (i nie ważne, że ma blond czuprynę, ciotka wie swoje.) W domu teściowie przyjmują cie chlebem i solą i zadają koronne pytanie „co ty widzisz w naszym syneczku” a ty nie wiesz co odpowiedzieć. Bo nie wiesz co w nim widzisz i w panice myślisz co powiedzieć, żeby ich zadowolić.

   Bierzecie ślub, jesteście szczęśliwi, rodzą się wam dzieci, kłócicie się o to, co oglądać w telewizji, gdzie jechać na wakacje i czy dawać dziecku klapsy czy nie. Kupujesz miliony poradników i gazet, szukasz odpowiedzi na pytanie za co ty go w ogóle kochasz. Podpytujesz przyjaciółek, każda z chęcią wymienia ci listę zalet swojego męża, ale żadna jakoś nie pasuje do twojego niezdarnego chłopa, który potrafi potknąć się o własne sznurówki. Dzieciom mówisz, że kochasz ich tatusia za to, że się wami opiekuje, ale sądzisz, że to zbyt błahy powód, bo przecież pani przedszkolanka opiekuje się twoimi dziećmi przez pięć dni w tygodniu, ale jej nie darzysz większym uczuciem. Szukasz gdzie pies jest pogrzebany, czepiasz się każdej wypowiedzi romantycznej bohaterki jak rzep psiego ogona i pojęcia nie masz dlaczego ostatnio wszystko ci się kojarzy z psem. Może dlatego, że notorycznie zapominasz kupić karmy waszemu labradorowi, który i tak śpi w łóżku, mimo zapewnień niedoszłego wtedy małżonka, że on w życiu się na to nie zgodzi?

   Twoje dzieci dorastają, ukochany ma coraz więcej siwych włosów i coraz mniej potyka się o sznurówki – z biegiem lat nabył umiejętność nieprzewracania się na prostej drodze. Niestety nadal ciągle zapomina wyciągnąć kluczyków z samochodu i dwa razy wam już zwinęli furę sprzed domu, bo bramki też zapomniał zamknąć. Twój ociec na nowo sprzedał wiatrówkę, bo stwierdził, że twój niezdara mógłby przypadkowo postrzelić się w stopę i lepiej dmuchać na zimne. Matka dalej dała na mszę, żeby wam kolejnego samochodu nie ukradli i kupiła zięciowi tabletki na pamięć, ale on zapomina ich zażywać. Mimo wszystko ty nadal za nim szalejesz i nadal patrzysz z zachwytem jak wypełnia papiery dla ubezpieczyciela, żeby zwrócili wam pieniądze. Słuchasz z zachwytem jak gra na trąbce i otwierasz za niego słoiki z ogórkami, bo zeszłego lata znowu się skaleczył i stara blizna została zastąpiona nową.

   Przyjaciółki nie rozumieją dlaczego nie wybrałaś Romka z drugiej B i na wzór mamusi Alinki z „Miodowych lat” opowiadają ci ciągle jaką to Romek robi karierę za oceanem i że ciągle jest wolny i o tobie wspomina. A ty zbywasz ich machnięciem ręki i pobłażliwym śmiechem. Wracasz do domu, do swojego męża, oglądacie razem film o Afryce, bo nigdy nie zobaczycie jej na żywo, bo on nie lubi latać samolotem i zasypiasz przy nim szczęśliwa. 

   Na czterdziestą rocznicę ślubu on zapomina kupić ci prezent i w pośpiechu wpada do pobliskiej Biedronki, gdzie w popłochu szuka czegoś, co mogłoby ci się spodobać. Wie, że lubisz czytać a akurat jest promocja na książki, więc przebija się przez tłum ludzi i bierze pierwszą książkę z brzegu, bo przecież on i tak się na tym nie zna. Przynosi ci książkę znienawidzonego Paula Coelho, który kojarzy ci się z kiczem i tandetą, ale po kilku tygodniach otwierasz książkę i zaczynasz czytać, żeby nie zrobiło mu się smutno. I już wiesz. Zagadka życia została rozwiązana. Po czterdziestu latach dowiadujesz się dlatego ty wybrałaś jego a on wybrał ciebie, z tą twoją nadwrażliwością i wiecznym niezadowoleniem. Już wiesz dlaczego pokochał twoją neurotyczność i nadinterpretację faktów wszelakich. Dlaczego wytrzymywał te wszystkie pretensje i zgodził się przemalować salon na bakłażanowy kolor, skoro go tak nienawidzi, bo kojarzy mu się z pokojem u nielubianego kolegi z podstawówki. 
   W końcu oddychasz spokojnie, zaznaczasz cytat markerem i idziesz dalej przez życie ze świadomością, że nic nie zrobiłaś źle. Już wiesz.

„Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.”


Viewing all articles
Browse latest Browse all 362

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra